Okazje dnia

poniedziałek, 18 kwietnia 2016

Czym jest zdrowie?


W ostatnim wpisie wskazałem na dwie książki o zdrowiu. Do tego zestawu dodam dziś kolejną 

Warszawa, 2007  Wydawca: Borgis
Czy zdrowie to miraż - Jacek Grzybowski
Ludzkie pragnienie zdrowia i szczęścia nie musi być kojarzone wyłącznie z koncepcjami biologicznymi.
Autor, prof. dr hab. n. biol. Jacek Grzybowski sięga dalej włączając refleksję filozoficzną i humanistyczną. Lekka i z pewną dozą humoru książka przedstawia rozważania Autora nad istotą zdrowia.
Zamieszcza również uwagi, określa istotę i znaczenie badań naukowych, problematykę współistnienia człowieka z drobnoustrojami oraz kwestie odkryć i wynalazków mających związek z ochroną zdrowia, a także czyhające zagrożenia z tym związane.
Bowiem oprócz metod naukowych stosowanych w medycynie istnieją również myśli i rozważania, które aż „same się proszą”.Co do istoty zdrowia, to zarówno jego potoczne rozumienie (brak chorób) jak i szersze wg WHO (zdrowie jako pełen dobrostan fizyczny, psychiczny, społeczny, a nie wyłącznie brak niedomagania - patrz  http://lepszezdrowie.info/zdrowie-historycznie.htm, gdzie kiedyś  cytowałem różne poglądy na zdrowie) wydają się nie oddawać do końca istoty rzeczy.
Autor zauważa, że niektóre dokuczliwości, takie jak ból, gorączka, kaszel, wymioty, lęk, nie są (lub nie zawsze) w istocie chorobami ani usterkami konstrukcyjnymi, lecz wykształconymi w procesie ewolucji mechanizmami obronnymi.
Wg Autora nie istnieje zdrowie idealne, dziś wydaje się to utopią. I nie chodzi o anegdotyczne powiedzenie, że diagnostyka medyczna czyni takie postępy, że wkrótce wszyscy będziemy uznani za osoby chore.
Raczej optuje za łagodniejszą i rozszerzającą definicje zdrowia Leona Jabłońskiego:

Zdrowie, to zdolność i gotowość każdej części organizmu człowieka do podjęcia w normalnych warunkach mikro- i makrośrodowiska wszystkich typowych czynności z wystarczającą wydajnością.

Albo, jak określa to Rene Dubois:

Rodzaj zdrowia, jakiego człowiek pragnie najbardziej, to niekoniecznie stan, w którym odczuwa się wigor fizyczny i dobre samopoczucie, a nawet gwarantujący długowieczność. Jest to natomiast stan nadający się najlepiej do osiągania celów, które każdy człowiek sam sobie ustala.

Osobiście widzę jednak trend, który obserwuje się zwłaszcza w bogatych społeczeństwach zachodnich - fetyszyzowanie młodości i sprawności, nawet za cenę drogich zabiegów i udawania młodości.

Autor analizuje zdrowie z różnych perspektyw.
Np. Polskie towarzystwo Higieniczne zajmuje się zdrowiem publicznym i ich definicja brzmi tak:

Jest to troska o zachowanie i umacnianie zdrowia różnych populacji,zarówno lokalnych, jak i w wymiarze ogólnokrajowym; troska ta przejawia się w rozpoznawaniu stanu aktualnego, rożnych zagrożeń, ale również w zapobieganiu im, w oparciu o osiągnięcia nauki i o działalność rożnych instytucji - publicznych i prywatnych.

Natomiast dewiza Polskiego Towarzystwa Higienicznego brzmi:
Zdrowie i edukacja społeczeństwa niech będzie najwyższym prawem.

Profesor analizuje też kondycję medycyny. Przypomina maksymę Hipokratesa:

Natura uzdrawia, lekarz leczy.

W tym krótkim stwierdzeniu zawiera się cała filozofia medycyny - lekarz lecząc chorego jedynie pomaga naturze, ale sam nie jest w stanie uzdrowić go.
W wielu kwestiach szczegółowych profesor wykazuje światłe, szerokie spojrzenie.
Mówi o epidemiologii, bakteriach i wirusach, a coraz trudniejszej z nimi walce.
Wynika to z tego, że antybiotyki i ich nadużywanie skutecznie zmienia środowisko życia człowieka.
Jest też rozdział poświęcony zagrożeniom ze strony hałasu.

Nie będę zdradzał więcej szczegółów - myślę że te parę zdań zachęciły Czytelnika do zapoznania się z tą niedużą, ale mądrą książką.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz, odpowiadam okresowo. Mój komunikator: http://bit.ly/ToJestWOW