Minirecenzja książki
PRZEMIANY NA ZIEMI
JAKO WROTA DO PRZYSZŁOŚCI
IGOR WITKOWSKI
WIS 2, 2020.
Książka jest zwieńczeniem szesnastotomowego cyklu Instrukcje przebudzenia.
Niektóre pozycje z tej serii wcześniej krótko omówiłem zarówno na tym blogu (patrz dalej) jak i wspominałem w kontekstach na lapidaria.home.blog.
Niektóre pozycje z tej serii wcześniej krótko omówiłem zarówno na tym blogu (patrz dalej) jak i wspominałem w kontekstach na lapidaria.home.blog.
Autor zaczyna od wyjaśnienia powodów napisania tej książki od zdania:
Pierwszym z nich jest moje zaszokowanie tym, jak powszechny jest brak rozumienia przyczyn tego wszystkiego, co dzieje się z tym światem.
Pierwszym z nich jest moje zaszokowanie tym, jak powszechny jest brak rozumienia przyczyn tego wszystkiego, co dzieje się z tym światem.
Nieco dalej we wstępie:
... jeśli chce się wejść w przyszłość na poziomie nowej jakości, to musi się to różnić od tego, co ludzie znają.
W książce autor dokładnie omawia czym jest ta nieznana ludziom tajemnica - to złogi archaicznej podświadomości zbiorowej, która wciąż w nas istnieje a ostatnio niebezpiecznie się odradza. Bez poznania tego faktu, jego zrozumienia i odrzucenia dalszy postęp jest niemożliwy, a działania "postępowe" są pozorne.
Ta teza a właściwie nawet autorskie odkrycie Witkowskiego (nieporównywalne prawie z żadnymi współczesnymi koncepcjami) wymagało obszernego uzasadnienia. Było ono zawarte w paru poprzednich tomach i stopniowo rozszerzane. Pojawiały się nowe odniesienia, fakty-dowody oraz ich korelowanie. Książka ma charakter niemal rozprawy z dziedziny psychologii, jest więc dość trudna dla przeciętnego czytelnika. Tym bardziej że pokazuje szokujące fakty z historii ludzkości. Pewne zdawkowe przykłady przytaczałem już w poprzednim omówieniu tomów 15 i 16 w ramach wpisu Dwie lektury, a przegląd dorobku we wpisie Igor Witkowski i jego książki.
Jednocześnie "Wrota ku przyszłości" może nieco rozczarować tych, którzy długo wyczekując tej dawno zapowiedzianej książki spodziewali się zwiastowania jakiegoś deux ex machina i przeskoku cywilizacyjnego bez naszego własnego wysiłku.
Igor Witkowski podchodzi do sprawy bardziej trzeźwo i mówi że bez "przerobienia" przez ludzkość tych obciążeń i zrozumienia jej sytuacji nikt z zewnątrz nie może nam tak z zewnątrz efektywnie pomóc.
W tej kwestii jednak jest trochę niejednoznaczny w tym sensie, że jednak powołuje się na odgórny, tj. kosmiczny plan pomocy oraz wspomina kilkakrotnie że sam - jako dziecko indygo - jest prowadzony przez opiekunów, którzy podsuwają mu myśli, korygują jego plany i ogólnie jednak wpływają na przebieg wydarzeń wg z dawna zaplanowanego i realizowanego planu. Można to zrozumieć tak, że wszystko jest na dobrej drodze z kosmicznej konieczności, ale będzie rozciągnięte w czasie i wymaga naszego współdziałania. Bez tego światu groziłby całkowity regres, upadek cywilizacji z cofnięciem się o całe wieki - bo nie rozwój techniczny stanowi o dalszej kondycji świata i rozwoju. Podkreśla w swych książkach że istotne jest zrozumienie, że apokalipsa wg źródłosłowu oznacza właśnie ujawnienie, odkrycie zasłony tajemnicy, chociaż skojarzenie z katastrofą czy zagładą też jest uprawnione.
Także w tym sensie, że owo ujawnienie będzie dla wielu takim wstrząsem światopoglądowym, naukowym, religijnym, społecznym, gospodarczym, że faktycznie spowoduje swoiste tsunami.
Autor nie szczędzi opisów co mogłoby się stać. Opisuje też już zachodzące destrukcyjne procesy w Europie, USA i innych miejscach, co zresztą sami widzimy, chociaż właśnie nie potrafimy odpowiedzieć sobie dlaczego to się dzieje, dlaczego "dochodzimy do ściany".
Jednocześnie "Wrota ku przyszłości" może nieco rozczarować tych, którzy długo wyczekując tej dawno zapowiedzianej książki spodziewali się zwiastowania jakiegoś deux ex machina i przeskoku cywilizacyjnego bez naszego własnego wysiłku.
Igor Witkowski podchodzi do sprawy bardziej trzeźwo i mówi że bez "przerobienia" przez ludzkość tych obciążeń i zrozumienia jej sytuacji nikt z zewnątrz nie może nam tak z zewnątrz efektywnie pomóc.
W tej kwestii jednak jest trochę niejednoznaczny w tym sensie, że jednak powołuje się na odgórny, tj. kosmiczny plan pomocy oraz wspomina kilkakrotnie że sam - jako dziecko indygo - jest prowadzony przez opiekunów, którzy podsuwają mu myśli, korygują jego plany i ogólnie jednak wpływają na przebieg wydarzeń wg z dawna zaplanowanego i realizowanego planu. Można to zrozumieć tak, że wszystko jest na dobrej drodze z kosmicznej konieczności, ale będzie rozciągnięte w czasie i wymaga naszego współdziałania. Bez tego światu groziłby całkowity regres, upadek cywilizacji z cofnięciem się o całe wieki - bo nie rozwój techniczny stanowi o dalszej kondycji świata i rozwoju. Podkreśla w swych książkach że istotne jest zrozumienie, że apokalipsa wg źródłosłowu oznacza właśnie ujawnienie, odkrycie zasłony tajemnicy, chociaż skojarzenie z katastrofą czy zagładą też jest uprawnione.
Także w tym sensie, że owo ujawnienie będzie dla wielu takim wstrząsem światopoglądowym, naukowym, religijnym, społecznym, gospodarczym, że faktycznie spowoduje swoiste tsunami.
Autor nie szczędzi opisów co mogłoby się stać. Opisuje też już zachodzące destrukcyjne procesy w Europie, USA i innych miejscach, co zresztą sami widzimy, chociaż właśnie nie potrafimy odpowiedzieć sobie dlaczego to się dzieje, dlaczego "dochodzimy do ściany".
Czeka nas głęboki i bolesny wstrząs cywilizacyjny, kulturowy i światopoglądowy łącznie z zanikiem różnych religii w ich obecnej formie. Zmiana paradygmatów prowadząca ostatecznie do nowego renesansu. Jednak nie dla wszystkich od razu i tak samo - autor analizuje możliwe scenariusze dla wybranych krajów - niekiedy dramatyczne.
Poniższe hasła ze spisu treści są kwintesencją wywodu autora:
Poniższe hasła ze spisu treści są kwintesencją wywodu autora:
- Kryzys wszystkiego - ale naprawdę czego?
- Dalsze fazy szoku światopoglądowego
- Dlaczego wstrząsy muszą być bolesne?
- Dlaczego wybrana została Polska?
- Inny porządek świata
- Ewolucja psychiczna ludzkości - rzeczywistość nieznana
- Najstarsza zapowiedź apokalipsy jako przewartościowania kulturowego (załącznik).
Obecna epidemia, rodząca wiele takich pytań i mająca wielorakie konsekwencje, stanowi katalizator (zamierzony lub przypadkowy) owych koniecznych zmian.
W opisach książki czytamy:
Książka ta opisuje dalsze fazy załamania świata po epidemii. To, czego należy się spodziewać, częściowo nie będzie dla ludzi zaskoczeniem, jednak największą rolę będą odgrywać procesy i zjawiska zupełnie nowe, które będą ludzi zaskakiwać i szokować. Chodzi tu przede wszystkim o charakter nowych, destrukcyjnych ruchów społecznych, jakie zniszczą wręcz wiele krajów. Ujawnią one proces działający na bardzo głębokim poziomie psychologicznym, ale ludziom kompletnie nieznany - ten sam, który w ostatnich dziesięcioleciach utrzymywał cywilizację zachodnią w zastoju. Jest to największym zagrożeniem dla naszej przyszłości, bo ludzie nie zbudują niczego, zwłaszcza lepszego świata, dopóki nie zrozumieją co zablokowało wszelki rozwój. Książka ta opisuje to bardzo szeroko, przez co jest publikacją unikalną (nie rozumie tego prawie nikt), popartą licznymi odniesieniami do źródeł, które czynią opis trudnym do podważenia. Jest to wszystko ważne przede wszystkim dla zrozumienia strategii wyjścia z zapaści, która również została w tej książce opisana.
W nocie wydawniczej:
Dla Ziemi (a dla Polski w szczególności) przygotowany został świetlany plan Nowego Renesansu, pozostawiającego renesans wcześniejszy daleko w tyle. Jest jednak pewien „haczyk”: pójście tą drogą wymaga zrozumienia przyczyn upadku dotychczasowego świata, a o prawdziwych przyczynach w ogóle się nie mówi. Ludzie znają uproszczenia, będące w istocie próbami wpasowania obecnych przemian w ramy wcześniejszych schematów. Jest to bardzo groźne, bo jest mechanizmem wypierania tego, co zrozumieć musimy. OGÓŁ LUDZI PRZYCZYN TYCH NIE ZNA! Temu właśnie poświęcona jest niniejsza książka, oraz oczywiście strategii wyjścia z otchłani. Jej bardzo ważną częścią jest też opis tego, co będzie się działo po epidemii, co również nie jest rozumiane (a będzie miało o wiele większy wpływ na świat i na ludzi niż ona sama). Wszystko to nie ma odpowiednika w żadnej innej publikacji. Innymi słowy, jest to jedyna w świecie książka opisująca prawdziwy mechanizm kolapsu cywilizacji, którego poznanie pozwoli zrozumieć cele na przyszłość. Ludzie bardzo by chcieli żyć w światłości, tyle że na razie nie bardzo są w stanie zrozumieć czym ona jest. Otwarcie się na to jest o tyle ważne, że w przeciwnym wypadku pustkę po dotychczasowych światopoglądach bardzo „chętnie” zapełnią różne iluzje (już zapełniają), które w istocie odetną ludzi od przyszłości. Tak będzie działał mechanizm oczyszczenia ludzkości.
Autor poddaje oczywiście analizie nie tylko te aspekty psychologiczne, ale i ekonomiczne, polityczne, przepowiednie i wątki duchowe (podobnie jak cytowana Joanna Rajska, autorka koncepcji i książki Hiperfizyka, a także inni) - jest pod tym względem doświadczonym obserwatorem i reporterem a jednocześnie erudytą powołującym wiele źródeł naukowych, w tym takich, które nie były dotąd zauważane. Zatem osobiście nie traktuję tego jako science fiction - może ew. miejscami...
Intrygujący jest rozdział dotyczący Polski. Nasza rola może być faktycznie unikalna, nie tylko z powodu licznych profetycznych i mesjanistycznych wypowiedzi z przeszłości, ale z obiektywnych powodów dotyczących składu etnicznego, rodzaju świadomości i doświadczeń, braku znaczniejszych wpływów destrukcyjnych i wielu innych czynników uprawniających do takiego przypuszczenia. Ponoć tutaj właśnie przygotowywani są pewni ludzie do wsparcia tych zmian.W momencie gdy to piszę, mam zapowiedź rychłego wygłoszenia przez autora orędzia w tych sprawach - wygląda że czuje on pewną misję z tytułu swego dotyczasowego dorobku pisarskiego (nota bene - ok. 80 książek) jak i wspomnianego prowadzenia przez "opiekunów duchowych".
Myślę, że zainteresowani powinni wypatrywać komunikatów na jego stronie na facebooku, gdzie ostatnio się uaktywnił.
Ciekawostką jest stwierdzenie, że na podobnej pozycji dziejowej może być Chile.
Rozdział Inny porządek świata opisuje przyszłość dość enigmatycznie, ale sugeruje, że ta przyszłość będzie wspaniała, "świetlana" - po przełamaniu obecnego zastoju.
Głównymi czynnikami zmiany będzie: inne, samodzielne myślenie, jego wyzwolenie od pierwiastków magicznych, zmiana sposobu edukowania dzieci, wyzwolenie ze starych paradygmatów związane też z uwolnieniem kreatywności, ukrytych wynalazków, włączenie się we wspólnotę kosmiczną. Nie oznacza to jednak rozwoju materialnego - mimo milowego skoku technologicznego, to świat nowej duchowości. "W percepcji naszych opiekunów, droga do Boga polega przede wszystkim na ewolucji duszy, która jednak możliwa jest wyłącznie poprzez ewolucję percepcji podczas życia w ciałach..."
Na ok. 250 stronach autor przytacza też wybrane fragmenty z poprzednich, książek które nie są już dostępne (nakład wyczerpany), zapowiada szereg nowych książek.
Jedną z nich jest już wydana pt. Przebłyski nowego świata.
Jest to powieść ukazująca czytelniej niż w przypadku publikacji popularnonaukowej to, w jaki sposób ludzie będą odbierali przemianę świata i w jaki sposób ona będzie na nich wpływać. Wiele miejsca poświęcono też roli Polski w tym, co się będzie działo oraz wyjaśnieniu z czego ta rola się wzięła. Jest uzupełnieniem tu omawianej "Przemiany na Ziemi jako wrota do przyszłości".
Igor Witkowski dość regularnie prezentował swe książki na spotkaniach autorskich w lokalu księgarni Nieznanego Świata w Warszawie. Tutaj nagranie z ostatniego, gdzie przedstawił krótko omawiane tu pozycje oraz te, które będą wkrótce wydane. Ich charakterystykę podaje też załącznik do książki.
Omawiana książka daje mi dodatkowe wątki do przygotowywanego eseju "Reset świata?" jaki ukaże się na Lapidaria.home.blog.
PS. tutejsza platforma blogowa mocno ogranicza ilość tagów (etykiet), zatem poniżej próbuję dodać podstawowy ich wybór jak niżej (hashtagi):
#przemiany_na_ziemi #przyszłość #Instrukcje_przebudzenia #rozumienie_przyczyn #tajemnica #podświadomość #postęp #recenzja #Igor_Witkowski #psychologia #kosmiczny_plan #dziecko_indygo #upadek_cywilizacji #apokalipsa #wstrząs_cywilizacyjny #zmiana_paradygmatów #kryzys #porządek_świata #ewolucja_psychiczna #epidemia #strategia_wyjścia_z_zapaści #Nowy_Renesans #edukacja #samodzielne_myślenie #stare_paradygmaty #świat_nowej_duchowości #reset_świata
#przemiany_na_ziemi #przyszłość #Instrukcje_przebudzenia #rozumienie_przyczyn #tajemnica #podświadomość #postęp #recenzja #Igor_Witkowski #psychologia #kosmiczny_plan #dziecko_indygo #upadek_cywilizacji #apokalipsa #wstrząs_cywilizacyjny #zmiana_paradygmatów #kryzys #porządek_świata #ewolucja_psychiczna #epidemia #strategia_wyjścia_z_zapaści #Nowy_Renesans #edukacja #samodzielne_myślenie #stare_paradygmaty #świat_nowej_duchowości #reset_świata
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz, odpowiadam okresowo. Mój komunikator: http://bit.ly/ToJestWOW